Cześć Kochane Istoty!
Coraz częściej pytacie mnie o składniki kosmetyków, składy kremów i o to co z czym łączyć, aby pielęgnacja przyniosła jak najwięcej korzyści. Pomogę. Już opowiadam, opisuję, wymądrzam się i mam nadzieje, że rozwieję sporo niedomówień w dziedzinie pielęgnacji. Zapraszam!
Warto wiedzieć, które składniki warto ze sobą połączyć, aby spotęgować ich działanie, a których należy używać oddzielnie, aby nie zaszkodzić cerze. Chcecie przeprowadzić tuning swoich kosmetyków? Sprawdźcie, co warto ze sobą łączyć.
1. Retinol + kwas hialuronowy i filtr UV– podczas kuracji retinolem bariera skórna ulega w pewnym stopniu uszkodzeniu, staje się sucha, podrażniona i spada jej odporność na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Kwas hialuronowy pomaga w przywróceniu nawilżenia i doskonale wzmacnia skórę, ponieważ pomaga odbudować jej barierę hydro-lipidową skóry. Dobrze, jeśli krem z kwasem hialuronowym ma też wysoki filtr UV, ponieważ retinol dobrze jest wspierać ochrona przeciwsłoneczną, aby skóra nie nabawiła się przebarwień.
2. Retinol + niacynamid, czyli wit. B3 – dowiedziono, że B3 jest dobrym wsparciem dla retinolu – mozna go stosować jednocześnie, czyli łączyć z retinolem np. aplikując je jednocześnie, podczas nocnej pielęgnacji. Niacynamid ten stymuluje syntezę kolagenu i ceramidów, które zapewniają integralność bariery skórnej oraz hamują przez skórną ucieczkę wody. Dzięki temu niacynamid znacząco łagodzi skutki uboczne stosowania retinolu. O ile kwas hialuronowy i filtry stosuje się na dzień, o tyle B3 nakłada się wieczorem, razem z retinolem.
3. Witamina C + kwas ferulowy – kochani, to duet idealny! Jedno i drugie to antyoksydanty, które zapobiegają stresowi oksydacyjnemu i genialnie wzmacniają ochronę przed promieniowaniem UV. Ponadto kwas ferulowy łączony z witaminą C zwiększa jej stabilność oraz efektywność – podobno sprawia, że witamina staje się nawet do 8 razy skuteczniejsza. .
4. Witamina C + filtr przeciwsłoneczny – stosujcie je jednocześnie, a wasza przeciwsłoneczna ochrona znacznie wzrośnie, a skóra będzie dodatkowo ochroniona przed toksynami i smogiem.
Witamina C jak żadna inna rozjaśnia przebarwienia posłoneczne. Warto też wiedzieć, że niektóre formy witaminy C zaleca się stosować wraz z wysoką ochroną przeciwsłoneczną.
Składniki, których nie należy ze sobą łączyć, bo się nie lubią
1. Retinol + kwasy AHA / BHA – nie polecam, gdyż wszystkie te składniki działają drażniąco na skórę, a do spółki to istny, zmasowany atak na naskórek. Po co Wam to? Osiągniecie tyle, że będziecie wyglądać jak po oskalpowaniu.
2. Retinol + witamina C- nigdy razem, co za dużo to niezdrowo; ewentualnie, jak już macie te dwa produkty i się uparliście, jeden nałóżcie rano, drugi wieczorem. Retinol, który ma działanie złuszczające i lekko oksydacyjne, totalnie unieszkodliwi przeciwrodnikowe właściwości witaminy C – po prostu ją utleni i sprawi, że witamina nie będzie działać, dlatego odczekajcie te 12 godzin między jedną substancją a drugą.
3. Witamina C + kwasy – to ta sama sytuacja co z retinolem, kochani. Te składniki mają duży potencjał drażniący, nie polecam ich stosowania razem. Ale możecie je stosować o różnych porach dnia.
4. Witamina C + niacynamid – o ile retinol lubi się z niacynamidem, o tyle witamina C go nie znosi. Te składniki się neutralizują, wiec ich jednoczesne stosowanie nie ma sensu, ponadto mogą razem tworzyć substancję (kwas nikotynowy), która niestety silnie podrażnia skórę.
5. Witamina C + metale ciężkie – tak, istnieją takie kosmetyki, np. krem do twarzy z miedzią. Okazuje się, ze razem z C powodują one powstawanie wolnych rodników, czyli rusza proces, przed którym chcemy się uchronić. Paradoks pielęgnacyjny.
Ogólnie, jeśli wprowadzacie do pielęgnacji coś tak silnego jak retinol i tak genialnego samo w sobie jak witamina C to nie musicie już kombinować z dodatkowymi aktywnymi, silnymi składnikami.
Stosujecie witaminę C lub retinol w pielęgnacji? Czy znacie dobre serum z witaminą C? Czy wiecie, dlaczego ta witaminka najlepiej działa w formie serum? Napiszcie! <3
0 Komentarz