Pielęgnacja włosów z łupieżem to wyzwanie. Wiem, ponieważ sama borykam się z tym problemem od kilku… lat! Przetestowałam już dziesiątki kosmetyków. Przez moje ręce przewinęło się całe mnóstwo szamponów przeciwłupieżowych, wcierek i ampułek. Do tego stosowałam mniej i bardziej znane domowe sposoby na łupież, znalezione w sieci i w starych zapiskach mojej babci. Z tym doświadczeniem i wiedzą wiem, że dzisiaj mogę przygotować specjalnie dla was naprawdę solidną porcję informacji. Mam nadzieję, że ten poradnik o tym, jak pozbyć się łupieżu z głowy, ułatwi wam walkę z tym cichym złoczyńcą, który atakuje znienacka.
Łupież – co to jest?
Zacznijmy od garści teorii. Wiecie, czym jest łupież? Te białe i zazwyczaj drobne płatki osypujące się na ramiona z włosów to po prostu łuszczący się naskórek. Często towarzyszy mu swędzenie i podrażnienie skóry głowy, a także szybsze przetłuszczanie się włosów. Co ważne, łupież to choroba, mimo że tak naprawdę wiele osób traktuje go przede wszystkim jako problem estetyczny. Pamiętajmy, że nieleczony łupież będzie się nasilał i może przerodzić się w większe kłopoty, a tego nikt nie chce.
Rodzaje łupieżu są dwa. Tutaj będzie trochę naukowo, bo informacje brałam z publikacji naukowych. Nie chcę was wprowadzać w błąd, więc nie będę opisywała tego swoimi słowami.
- Łupież tłusty – zawsze towarzyszy mu łojotok, który stwarza idealne warunki do rozwoju grzybów Pityrosporum ovale. To rodzaj drożdżaków, które występują też na zdrowej skórze, ale problem pojawia się, gdy wraz z silniejszym przetłuszczaniem się włosów wzrasta liczba tych mikroorganizmów. To oznacza więcej odchodów, które produkują (tak, wiem, brzmi strasznie, ale to prawda), czyli zwiększone ryzyko pojawienia się stanu zapalnego, swędzenia, zaczerwieniania i przyspieszanie złuszczania naskórka. To właśnie łupież tłusty.
- Łupież suchy – on również wywoływany jest przez grzyby Pityrosporum ovale, ale jest jedna różnica: nie ma w tym przypadku łojotoku. Drożdżaki nie namnażają się z uwagi na łojotok, ale po prostu skóra głowy danej osoby jest na ich obecność wyjątkowo wrażliwa. Również pojawia się stan zapalny, ale włosy nie przetłuszczają się tak mocno i łupież ma postać suchych, drobnych, jasnych płatków. To właśnie z tym rodzajem łupieżu borykam się od długiego czasu.
Co powoduje łupież?
Przyczyny łupieżu to temat, który budzi żywe zainteresowanie. Niestety lista czynników, które go powodują, jest bardzo długa i nie sposób wymienić ich wszystkich. Przypomnę w związku z tym tylko te najpopularniejsze i te, które możecie ograniczyć w ramach profilaktyki przeciwłupieżowej.
Łupież – najczęstsze przyczyny:
- Źle dobrane kosmetyki do włosów, które np. podrażniają skórę głowy.
- Zbyt rzadki mycie włosów, co stwarza świetne warunku do rozwoju drożdżaków.
- Z drugiej strony też zbyt częste mycie włosów, co zaburza równowagę skóry głowy.
- Nadużywanie kosmetyków do stylizacji (lakierów, pianek, suchych szamponów).
- Niewłaściwa dieta ze zbyt dużą ilością węglowodanów i tłuszczów, za to z niedoborem cynku.
- Długotrwały stres i różnego rodzaju zaburzenia hormonalne, alergie, choroby.
Jak leczyć łupież?
Po pierwsze szampon przeciwłupieżowy, ale też nie pierwszy lepszy, jaki mamy pod ręką. Zdecydowanie odradzam mocno reklamowany Head&Shoulders, bo na sobie potwierdziłam, że uzależnia. Działa tylko, kiedy go używamy, a jak przestaniemy, to łupież wraca. Wolałabym już używać zwykłego szamponu z naturalnym składem i jakiegoś olejku lub wcierki przeciwłupieżowej, niż sięgnąć po ten kosmetyk. Szampon przeciwłupieżowy będzie skuteczny, jeśli będzie zawierał ketokonazol, siarczek selenu, cynk albo kwas salicylowy, bo pozbędziemy się drożdżaków. Jednak z drugiej strony może wysuszać i podrażniać skórę, więc z drugiej strony… zastanówcie się, czy nie lepiej poczekać trochę dłużej na efekty, ale usunąć łupież w dużo bardziej naturalny sposób np. olejkami.
Olejki do włosów z łupieżem
Skoro jedną z przyczyn łupieżu jest przetłuszczona skóra głowy, dlaczego polecam wam stosowanie olejków? Przecież one same w sobie są tłuste. Nie zaprzeczam, ale to nie znaczy, że olejek będzie powodował łupież lub przetłuszczał. Nie! Naturalne olejki składają się z kwasów tłuszczowych, a te wchodzą też w skład naturalnej powłoki hydrolipidowej naszej skóry. To oznacza, że perfekcyjnie się wchłaniają w skórę głowy, nie przeciążają włosów i mogą rozwiązywać różne problemy pielęgnacyjne np. wspomniany łupież. Kwestia to wybranie odpowiedniego olejku. Takiego, który reguluje pracę gruczołów łojowych i przywraca równowagę pH skóry głowy.
Olejki, które pomagają w walce z łupieżem:
- olejki naturalne np. z sosny syberyjskiej, jojoba;
- olejki eteryczne np. sandałowy, rozmarynowy, z drzewa sandałowego;
- mieszanki olejków np. Nanoil, który można stosować na skalp.
Domowe metody walki z łupieżem
Szampon przeciwłupieżowy, olejek do włosów i… tylko tyle możecie zrobić, żeby zmniejszyć problem łupieżu? Jest jeszcze wiele innych sposobów, które możecie zastosować w zaciszu swojego domu. Wiele z nich testowałam i wiem, że działają skutecznie.
- Łagodny peeling głowy np. za pomocą olejku z dodatkiem cukru (nie trzeba obawiać się o pozostanie drobinek między włosami, bo cukier rozpuszcza się w trakcie masowania skalpu) – to świetny sposób na usunięcie zalegającego między włosami martwego naskórka, który może się osypywać na ramiona, a także innych zanieczyszczeń, które przyczyniają się do rozwoju drożdżaków.
- Zielona glinka, z której można przygotować na przykład maseczkę (z dodatkiem ulubionych olejków). Można zastosować też mycie włosów glinką, co pomaga zmniejszyć nie tylko łupież, ale też zahamować wypadanie włosów oraz ich łamliwość. W ogóle polecam się zaprzyjaźnić z glinkami nie tylko, jeśli chodzi o sposoby walki z łupieżem, ale też z problemami naszej cery.
- Ziołowe wcierki do włosów z kozieradki, siemienia lnianego, łopianu, skrzypu, szałwii, pokrzywy albo octu jabłkowego też są świetnym sposobem na łupież. Wyrównują pH skóry głowy i odżywiają ją, dzięki czemu rozregulowane gruczoły łojowe zaczynają pracować tak, jak jest to dla nich naturalne. Pamiętajcie, aby wcierki stosować przed myciem włosów (niektóre mają nieprzyjemny zapach), łączyć z kilkuminutowym masażem skóry głowy.
0 Komentarz