Blondynki, łączmy się!
Moje jasne włosy to mój osobisty wybór. Naturalnie mam kasztanowe włosy i sporo czasu zajęło mi dotarcie do aktualnego koloru. Ile było przy tym płaczu wiem tylko ja, bo pamiętam te wszystkie próby z blondami, które do mnie totalnie nie pasowały. Okazuje się, że decyzja o rozjaśnieniu włosów do platynowego blondu powinna być w moim przypadku lepiej przemyślana. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że odcienia blondu nie powinno się dobierać przypadkowo i moja nowa fryzura wcale nie dodawała mi uroku. Jakoś to przebolałam, dokształciłam się w tej kwestii i wróciłam bogatsza o kluczowe informacje. Teraz podzielę się nimi tutaj!
Co głowa, to inny blond
Popatrzcie kiedyś na blondynki ze swojego otoczenia. Okaże się, że nie ma dwóch o identycznym odcieniu blondu. Wiadomo, że włosy mogą być do siebie bardzo podobne, ale sporą różnicę wnoszą nawet drobne refleksy zrobione jedną z technik przy farbowaniu. Nie muszę oczywiście wspominać o tym, że rozróżniamy zimne i ciepłe odcienie blondu. Niewiele osób wie jednak, co to dokładnie oznacza. Tak samo, jak rzadko zdajemy sobie sprawę, że w palecie blondów znajdują się także barwy neutralne, które będą odpowiednie dla każdego typu urody.
O tym, czy dany odcień blondu jest neutralny, ciepły, czy zimny informują liczby znajdujące się po przecinku lub ukośniku w opisie koloru. Przedstawia się to następująca:
- 0 – neutralny blond
- 1 – popielaty blond (zimny)
- 2 – opalizujący blond (zimny)
- 3 – złocisty blond (ciepły)
- 4 – miedziany blond (ciepły)
- 5 – mahoniowy blond (ciepły)
- 6 – czerwony blond (ciepły)
- 7 – zielonkawy blond (zimny)
* W przypadku, kiedy po przecinku lub ukośniku zapisane są dwie liczby, oznacza to, że odcień jest podwójny np. złoty blond o miedzianym zabarwieniu.
Jak dobrać blond do swojego typu urody?
Wyjdźmy od podstawowej zależności. Zimne odcienie blondu są idealne dla chłodnej urody typu lato lub zima, natomiast ciepłe odcienie blondu sprawdzają się przy ciepłej urody typu wiosna lub jesień. W moim przypadku okazało się, że mam ciepłą urodę, więc chłodny blond zupełnie nie pasował do mojej twarzy. Musiałam popielaty blond zamienić na nieco cieplejszy, złocisty odcień i dopiero zobaczyłam, że blond faktycznie może być kolorem odpowiednim dla mnie.
Jak jednak rozpoznać, jaki mamy typ urody? To całkiem proste. Sprawdź, jaką masz karnację. Możesz to zrobić obserwując swoje żyły na nadgarstkach – niebieskie lub purpurowe oznaczają, że masz zimną karnację; zielone to wyznacznik ciepłego typu urody; pomieszane kolory oznaczają neutralną urodę i większe możliwości przy wyborze blondów.
0 Komentarz