15 49.0138 8.38624 1 0 4000 1 http://kluczdopiekna.pl 300

Tłusta cera? Nowa linia  kosmetyków Yves Rocher PURE MENTHE – jak sprawdziła się u mnie?

Hej! Dzis cos dla posiadaczek cery tłustej i mieszanej. Jesli cenicie roślinną pielęgnację i dobre składniki, z pewnością zainteresuje was nowa linia kosmetyków od Yves Rocher. czy są warte uwagi? Jak działają? Czy sprawdziły się na mojej tłustej skórze? Zapraszam na wpis! 

 Czym jest Yves Rocher Pure Menthe?

To linia kosmetyków, która zawiera składniki działające oczyszczająco o tonizująco na skórę tłustą i mieszaną. Mięta, która jest głównym składnikiem linii ma właściwości odświeżające dla cery mieszanej i tłustej. Seria zawiera około 10 produktów, w tym niektóre o dwóch ppjemnościach – mniejsze są idealne na wyjazd. Warto polować na promocje, bo wówczas kosmetyk o większej pojemności kosztuje mniej więcej tyle samo, co ten mniejszy. Mi się udało upolować w ten sposób płyn micelarny oraz żel do mycia twarzy. Do koszyka dorzuciłam też tonik o właściwościach matujących, który ponoć doskonale reguluje sebum…czy tak jest? 🙂

Yves Rocher Pure Menthe – żel do mycia twarzy 

Przyznam, że miałam duże wymagania co do tego żelu. Zazwyczaj produkty myjące do cery tłustej są dość inwazyjne i wysuszające. Mnie zależało na tym żeby dobrze oczyszczał i jednocześnie nawilżał skórę, nie niszcząc jej bariery ochronnej.

I okazuje się, że rzeczywiście, ten kosmetyk to rewelacja! żel zawiera aż  98% naturalnych składników, a dodatkowo jego opakowanie to plastik odzyskany w procesie recyklingu. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie dbałość o planetę jest ważna.

Głównym składnikiem jest to oczywiście mięta pieprzowa, co zaznaczono już w nazwie całej linii. Jest to cenny składnik dla tłustej cery, ponieważ mięta ma właściwości oczyszczające i odświeżające. Marka szczyci się, ze mięta jest hodowana w Bretanii, w duchu zrównoważonego rozwoju. jest też pozyskana w określony sposób:  jej łodygi i liście są suszone, a następnie poddawane destylacji parą wodną. Powstaje hydrolat, czyli czysty ekstrakt miętowy.

Yves Rocher Pure Menthe – płyn micelarny oczyszczający

Demakijaż i odświeżenie prosto z natury? Takie hasło odnalazłam w opisie tego płynu. Co do odświeżenia nie mama wątpliwości, ponieważ tu także zastosowano oczywiście mięte pieprzową, z czystych rejonów Francji, wyhodowaną z pieczołowitością i troską o środowisko. Muszę przyznać, że naprawdę doskonale radzi sobie nawet z mocnym, trwałym makijażem… może nie d=wodoodpornym, ale z mocno kryjącymi kosmetykami i cieniami w kremie jak najbardziej. Ponadto daje bardzo miłe uczucie solidnie oczyszczonej skóry, a dodatkowo, delikatnie ujędrnia, wzmacnia elastyczność i poprawia napięcie skóry. Pamiętajcie jednak, ze każdy płyn micelarny, w tym ten także wymaga spłukania z buzi. Ten płyn micelarny również delikatnie matuje skórę, ale tak jak mówię – nie podtrzyma tego efektu, ponieważ ten kosmetyk musicie po prostu spłukać, a najlepiej zmyć z twarzy żelem oczyszczającym.

Yves Rocher Pure Menthe – toik matujący, seboregulujący   

Ten tonik zostawiłam na koniec, czyli na deser. To jak wisienka na torcie całej tej miętowej linii. Jest delikatny, doskonale odświeżający, ale nie daje uczucia ściągnięcia skóry mimo ze ma działanie seboregulujące. Pięknie pachnie, jest IDEALNY na lato, ponieważ daje natychmiastowe ukojenie skórze. Rzeczywiście pozostawia cere m,atową i zapobiega błyszczeniu przez wiele godzin! A jednocześnie dba o zachowanie równowagi pH skóry. Naprawdę przyjemny w użyciu kosmetyk który Działa tak, jak opisano. Podoba mi się to, ze ma nietypową jak na tonik,  dwufazową formułę pudru oraz toniku. Okazuje się, że to działa i doskonale pielęgnuje!

Lubicie kosmetyki Yves Rocher? Czy testowaliście już miętową serię? Dajcie znać, jak działa u was!

Poprzedni Post
Moje ulubione olejki. Które wybieram i do czego je stosuję?
Następny Post
Moje 3 sposoby na piękne rzęsy! 

0 Komentarz

Zostaw Odpowiedź