Cześć!
Nasze włosy mają kwaśny odczyn, a pH większości kosmetyków pielęgnacyjnych jest zasadowe. Dlatego też zakwaszanie włosów jest bardzo istotne! Jak przywrócić włosom naturalny poziom pH?
Zakwaszanie samo w sobie brzmi strasznie, prawda? Może kojarzyć się ze skomplikowanymi procesami chemicznymi, choć rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Wcale nie musisz poddawać się skomplikowanym zabiegom, aby zakwasić włosy.
Co to jest zakwaszanie włosów?
To proces, który polega na obniżeniu pH skóry głowy i włosów tak, aby miały kwaśny odczyn. Dzięki niemu włosy są gładkie, lśniące i nie elektryzują się, ponieważ ich łuski zostają domknięte. Korzyści płynące z tego zabiegu są podobne do tych, które przynosi olejowanie.
Dlaczego zakwaszanie włosów jest ważne?
Nasze włosy mają lekko kwaśny odczyn, tj. 5,5. Wszelkie odstępstwa kończą się elektryzowaniem i puszeniem. Co ma negatywny wpływ na pH naszej skóry? Przede wszystkim:
- stosowanie kosmetyków o odczynie zasadowym;
- częste farbowanie włosów;
- nieodpowiednie proporcje domowych kosmetyków;
- używanie mocnych detergentów.
Czy trzeba zakwaszać wszystkie rodzaje włosów?
Włosy czują się dobrze, gdy ich odczyn jest kwaśny. Nieważne, czy są wysoko-, średnio- czy niskoporowate. Zakwaszanie jest wręcz wskazane, niezależnie od tego, jaki jest typ i rodzaj włosów. Na pewno im nie zaszkodzisz – wręcz przeciwnie.
Jak zakwasić włosy?
Możesz to zrobić samodzielnie. Najlepiej sprawdzi się płukanka do włosów, która pozwoli ci w niewiarygodnie prosty sposób zachować ich piękno i blask. Płukanki octowe, cytrynowe, piwne… wszystkie możesz zrobić samodzielnie, oczywiście uprzednio dowiadując się, jakie proporcje należy zastosować. Według mnie o wiele bezpieczniejszym pomysłem będzie kupno gotowej płukanki.
Domowe płukanki do włosów
Wiele kosmetyków możesz przygotować w domowym zaciszu, więc opiszę ci teraz moje ulubione “eksperymenty” 😉
- Płukanka z octu jabłkowego – można stosować ją po każdym myciu włosów. Przygotowanie jest wyjątkowo proste, ponieważ wystarczy zmieszać litr wody z dwiema łyżkami octu jabłkowego;
- Płukanka z octu i cytryny – to bardzo silna płukanka, dlatego stosowanie jej raz na dwa tygodnie powinno w zupełności wystarczyć. Do jej przygotowania potrzebujesz litr wody, łyżkę spirytusowego octu i łyżkę soku z cytryny;
- Płukanka z piwa – sprawdza się wspaniale zwłaszcza wtedy, gdy stosujemy ją raz w tygodniu. Piwo musi być odgazowane i zmieszane z wodą 1:1;
- Płukanka kawowa – może przyciemnić włosy, dlatego lepiej będzie, gdy sięgną po nie osoby niemające blond czupryny. Zaparz trzy łyżki mielonej kawy w litrze wody i odcedź po ostudzeniu.
Jak często zakwaszać włosy?
Wystarczy raz w tygodniu! Można jednak stosować je po każdym myciu, aby domknąć łuski. Obserwuj reakcje włosów i dostosuj pielęgnację do ich potrzeb. Stosuj produkty, których pH waha się między 4 a 5.
Zakwaszanie czy olejowanie?
Można stosować te zabiegi obopólnie – nie wykluczają się nawzajem. Płukanki i olejki wygładzają włosy oraz chronią je przed promieniowaniem ultrafioletowym. Kwasy działają o wiele mocniej i nie trzeba ich dobierać do rodzaju porowatości, natomiast oleje muszą zostać dobrane z należytą starannością. Obydwa zabiegi warto ze sobą łączyć, choć lepsze efekty da stosowanie naprzemienne. Więcej wcale nie oznacza lepiej.
Powodzenia!
