Mój największy problem: wiecznie świecąca się cera, która błyszczy się nawet pod dobrze dopasowanym podkładem i pudrem.
Moje rozwiązanie: trzy niezawodne pudry-kilery, które idealnie matują cerę i nie pozwalają jej błyszczeć się nawet przez kilka godzin.
Zdaję sobie sprawę, że tłusta i świecąca się cera to nie tylko mój problem. Dlatego, kiedy mam już to doświadczenie w wyborze kosmetyków matujących i mogę opowiedzieć o ich zaletach (lub wadach), postanowiłam stworzyć dla moich czytelników subiektywny ranking pudrów matujących. Subiektywny, dlatego że każdy może mieć inne odczucia, tak jak każda cera potrzebuje czegoś innego, jeśli chodzi o produkty kosmetyczne. Ale może akurat któryś z tych produktów przypadnie komuś do gustu i dzięki mnie będzie mógł zapomnieć o błysku na twarzy. Kto wie!
RANKING: PUDRY DO ZADAŃ SPECJALNYCH
Matujący puder ryżowy Ecocera
Kocham go nad życie, chociaż z początku nie byłam przekonana, czy tak delikatny, ekologiczny puder będzie dla mnie odpowiedni. Żyłam w przekonaniu, że jeśli mam zapewnić mojej cerze mat, to tylko hardkorowym kosmetykiem. Puder ryżowy Ecocera mile mnie zaskoczył – nie dość, że jest lekki, nie zapycha porów i daje naturalne wykończenie, to do tego cudownie matuje na wiele godzin. Na skórze staje się zupełnie niewidoczny i skutecznie pochłania nadmiar sebum.
Kryolan Anti-Shine Powder
Puder matujący Kryolan powinny znać wszystkie fanki profesjonalnego makijażu. Przetestowały go już chyba wszystkie znane makijażystki i nie zapowiada się, żeby miały wybierać w swojej pracy inny produkt. To puder matujący do ekstremalnych zadań, który sprawdza się w każdych warunkach, jest mocny i bardzo trwale matuje skórę. Króluje m.in. w makijażach ślubnych, bo jest niezawodny. Nie jest jednak tak naturalny, jak wspomniany wyżej puder ryżowy.
NARS Light Reflecting Loose Setting Powder
Trzecia propozycja jest zdecydowanie najdroższą opcją. Ten puder matujący zostawiam sobie raczej na specjalne okazje i traktuję jako jeden z niewielu luksusowych kosmetyków w mojej szafce. Jest bardzo skuteczny, jeśli chodzi o matowienie cery, ponieważ bazuje na technologii fotochromatycznej. To oznacza, że dopasowuje się do światła w ciągu dnia, a do tego minimalizuje widoczność drobnych zmarszczek i porów. Puder matujący NARS to jeden z moich ulubionych.
Czy wiesz, że?
Jeśli masz tłustą cerę z tendencją do niekontrolowanego blasku, nigdy nie wklepuj pudru i nie stempluj twarzy włosiem. To pobudza skórę do wzmożonej produkcji sebum. Błyszczenie zniwelujesz używając pudru techniką omiatania skóry brzegiem pędzla o okrągłym kształcie.
0 Komentarz