Cześć!
Jeśli trafiłaś na ten wpis tzn. że szukasz w sieci dziwnych rzeczy. 🙂 Temat tego wpisu to raczej ciekawostka i jeśli postanowisz ją zrealizować w domu, nie ręczę za efekt, który osiągniesz.
Makijaż bez pędzli? To da się zrobić np. palcami albo gąbeczką w stylu BeautyBlender. Podnieśmy poprzeczkę jeszcze wyżej. Zróbmy makijaż bez pędzelki i bez kosmetyków. Nierealne? Nie do końca, bo jeśli np. naklejek nie traktujemy jako kosmetyku, możemy je wykorzystać.
Dzisiaj chciałabym przedstawić jednak zupełnie inne podejście do makijażu, o ile takie arcydzieła można jeszcze nazwać makijażem. Mówię oczywiście o pracach amerykańskiej wizażystki Ryan Kelly, która postanowiła wykonać makijaż sukulentami!
Nie, nie wykorzystała roślinek jako pędzli do makijażu, chociaż właśnie o tym pomyślałam na początku. Po prostu użyła sukulentów zamiast kosmetyków do makijażu i zrobiła z nich coś, co przekracza nawet moje wyobrażenia. Zakochałam się w tych ustach. Wyglądają pięknie, ale mam świadomość, że tak artystyczny makijaż nie nadaje się na co dzień.
Sukulenty to roślinki o niebywałej odporności na warunki atmosferyczne, ograniczenie w dostępie do wody itp. Często robi się z nich ozdoby, które nie wymagają szczególnej opieki. Ze względu na to, jak długo sukulenty wytrzymują bez wody, taki zachwycający makijaż może utrzymać się nawet kilka godzin bez najmniejszej zmiany.
#succulentlips
Co gdyby zamiast szminki użyć sukulentów? Są piękne i bardzo ładnie dopasowane kolorystyczne do różnego typu karnacji, dlatego przyklejenie ich do ust (oczywiście bezpiecznym klejem) może dać cudowny efekt. Magiczny niczym u leśnego elfa!
#succulentnails
A żeby zdjęcia makijażu ust były jeszcze piękniejsze, sukulenty można przykleić także na paznokcie. Zestawienie tych dwóch elementów prezentuje się przepięknie. W tym przypadku Ryan zainspirowała się paznokciami stworzonymi przez botaniczną artystkę z Australii.
Obie panie obudziły w internautach energię do działania i zapoczątkowały nowy trend. Dzisiaj sukulenty w makijażu pojawiają się coraz częściej w różnych odsłonach. Coraz więcej inspiracji obiega internet w tempie błyskawicy. Mam jednak pewną wątpliwość. Czy tego rodzaju artystyczna wizja makijażu jest praktyczna i nadaje się do czegokolwiek innego niż zdjęcia?
0 Komentarz