Moja poranna pielęgnacja – sprawdzone kosmetyki!

Hej kochani!

Często pytanie mnie jak dbam o moją skórę i co na nią nakładam rano, żeby wyglądała na wypoczętą. czy robię makijaż? czy stosuje serum albo kryjący podkład? Zapraszam na wpis!

Moja poranna rutyna – jak pielęgnuję cerę?

Zacznijmy od pielęgnacji, ponieważ to ona jest podstawą pięknej skóry i bez niej nawet makijaż wykonany najlepszymi kosmetykami wypadnie nijak. Dlatego jeśli chcecie aby i cera i make-up były nienaganne, zacznijcie od poniższych kroków:

1. Mycie twarzy. Po nocy nagromadziło się na niej trochę zanieczyszczeń i warstwa sebum – dlatego poranną pielęgnację także należy zacząć od mycia twarzy. Ja sięgam po delikatną piankę roślinną, która jest miłym początkiem dnia.
2. Spłukiwanie – koniecznie zimną wodą! Ponieważ po obudzeniu skóra jest zaspana, warto dodać jej energii. Idealnie nadaje się do tego niska temperatura – chód pobudza krążenie i niweluje zastoje limfy, dlatego spłukujcie buzię zimna wodą.
3. Tonizowanie skóry. Toniki jakoś nie cieszą się dużą popularnością, a szkoda, bo to po pierwsze ważny etap pielęgnacji (uspokaja skórę, równoważy pH), a po drugie obecnie firmy kosmetyczne robią tak genialne toniki – rozświetlające, dodające energii, delikatnie złuszczające (zawierają kwasy AHA pochodzące z owoców). Tonik potrafi naprawdę wiele i nie należy pomijać tego kroku w pielęgnacji.
4. Serum plus masaż twarzy. Serum do twarzy to najlepszy kosmetyk, jaki wynaleziono! działa doskonale, ponieważ wchłania się głęboko (dużo głębiej niż krem) i odżywa skórę wewnątrz. Z tego względu serum jest często silnie skoncentrowane, aby maksymalnie zadbać o skórę. Moim ulubionym serum na dzień jest to z witaminą C lub kwasem hialuronowym – stosuję je naprzemiennie. Dodatkowo podczas aplikacji serum robię skórze delikatny masaż za pomocą jadeitowego wałeczka, co także nasila krążenie, pobudza procesy naprawcze skóry i dodaje jej elastyczności i wigoru. Masaż nie musi być długi, to dosłownie minuta, max dwie!
5. Krem do twarzy. Krem do twarzy należy nakładać na serum, aby składniki w nim zawarte nie “uciekły”! Można powiedzieć, ze krem jest taką kołderką dla skóry. Dodatkowo chroni ja przed czynnikami środowiskowymi, a jeśli dodatkowo zastosujecie krem z filtrem – uchronicie skórę przed fotostarzeniem.

Mój poranny makijaż – jak maluję twarz?

Rano nie lubię gęstych i ciężkich podkładów. Od dawna przerzuciłam się na lekkie kremy BB lub CC, które dodatkowo mają wysoki filtr przeciwsłoneczny, Oczywiście przodują tu podkłady koreańskie, które chronią przed UVA, UVB oraz IR, a nieraz także przed tzw blue light – światem komputerów i smartfonów. Di tego oczywiście lekki makijaż brwi, puder i pomalowane rzęsy, oraz ochronna pomadka. W porywach elegancji dokładam też róż. To naprawdę wszystko!