Jeżeli Wasza skóra nadal nie jest doskonała – mimo wysiłku, jaki wkładacie w jej pielęgnację, niewykluczone, że same jesteście sobie winne. Nasze błędy wynikają głównie z nadgorliwości, czyli przesadnej higieny, zbyt częstego oczyszczania twarzy i nadmiernego jej wysuszania lub – przeciwnie – natłuszczania. Chcecie wiedzieć, jakie błędy w pielęgnacji skóry popełniałam latami? Może moje doświadczenia pomogą Wam uniknąć wielu problemów, z którymi ja musiałam się borykać.
Nieodpowiednia pielęgnacja szyi i dekoltu
Skóra szyi i dekoltu jest cienka, dlatego szybko się starzeje. Właśnie z tego powodu nie należy omijać tych partii ciała podczas codziennej pielęgnacji! Czy kiedy oczyszczacie twarz mleczkiem lub płynem micelarnym i wklepujecie w nią krem, pamiętacie, żeby te kosmetyki aplikować także na szyję i dekolt? Ja nie tyle o tym zapominałam, ile tego nie robiłam. Sama nie wiem, czemu. Chyba myślałam, że krem do twarzy jest do… twarzy. Tymczasem pielęgnacja szyi i dekoltu zaprocentuje w przyszłości, dlatego nawilżajcie ją i masujcie. Dzięki temu skóra w tych rejonach, chociaż podatna na utratę wody, dłużej pozostanie jędrna i elastyczna.
Zły dobór kosmetyków
Kosmetyki o działaniu wysuszającym przy skórze suchej lub wrażliwej, preparaty zbyt tłuste i zatykające pory przy skórze tłustej i kosmetyki nie dość odżywcze przy skórze suchej oraz brak ochrony przeciwsłonecznej to jedne z najczęściej popełnianych błędów pielęgnacyjnych. Ja tak załatwiłam swoją skórę wrażliwą – wysuszałam ją zbyt silnymi kosmetykami i narażałam na promienie słoneczne.
Zanim wybierzecie kosmetyki, określcie, jaki jest Wasz rodzaj skóry. Nie pożyczajcie niczego od siostry, nie ulegajcie namowom koleżanki, która ma inny typ cery, ani nie wierzcie ślepo temu, co mówią w reklamach.
Jeżeli stosujecie kremy przeciwzmarszczkowe, a nie chronicie skóry przed słońcem, równie dobrze możecie sobie darować profilaktykę antystarzeniową. Regularne stosowanie preparatów z filtrem nie tylko zapobiega poparzeniom słonecznym, lecz także opóźnia starzenie się skóry i zabezpiecza ją przed przebarwieniami.
Nadmierne wysuszanie skóry tłustej
Skóra tłusta wymaga dokładnego oczyszczania – zarówno rano, jak i wieczorem. Tak bardzo chcemy zapobiec jej przetłuszczaniu się, które objawia się nieestetycznym świeceniem, że sięgamy po kosmetyki wysuszające, które zmuszają skórę do wzmożonej produkcji sebum. Tak więc im usilniej staramy się przeciwdziałać przetłuszczeniu skóry, tym bardziej skóra się przetłuszcza.
Zmieńcie taktykę i kosmetyki wysuszające na bazie alkoholu zastąpcie preparatami dedykowanymi skórze tłustej i mieszanej.
Przekonanie, że skóra tłusta nie potrzebuje nawilżania
Jeżeli tak uważacie, Wasza skóra udowodni Wam, że się mylicie. Nawilżajcie ją regularnie, jeżeli nie chcecie, aby produkowała sebum w zwielokrotnionej ilości. Stosujcie kremy nawilżające przeznaczone do cery tłustej – zarówno na dzień, jak i na noc. Na noc wybierajcie kremy odżywcze, które regenerują i odżywiają skórę.
Pomijanie peelingów i maseczek
Peelingów i maseczek potrzebuje każda cera, niezależnie od rodzaju. Jeżeli Wasza skóra ma tendencję do trądziku, nie używajcie peelingów gruboziarnistych i zastąpcie je peelingami enzymatycznymi lub mikrodermabrazją. W ten sposób unikniecie podrażnień, rozprzestrzenienia stanu zapalnego i rozszerzenia porów.
W drogeriach jest ogromny wybór maseczek przeznaczonych do różnych rodzajów skóry. Stosujcie je zgodnie z instrukcją na opakowaniu, podobnie jak peelingi.
Równie dobrze peelingi i maseczki możecie zrobić sami. W internecie znajdziecie mnóstwo ciekawych przepisów na kosmetyki domowej roboty.
Mycie (suchej) skóry twarzy wodą i mydłem
Mycie skóry samą wodą i mydłem, zwłaszcza jeżeli jest sucha, to grzech ciężki. Powoduje wysuszenie już i tak suchej skóry lub wzmożoną produkcję sebum w przypadku skóry tłustej. Z tego powodu zamiast wody używajcie płynów micelarnych, mleczek i toników.
Mechaniczne oczyszczanie skóry twarzy
Samodzielne wyciskanie wągrów i krostek jest niebezpieczne, bo nie tylko może powodować rozniesienie stanu zapalnego, lecz także przerwanie ciągłości skóry, którego konsekwencją są blizny. Od oczyszczania mechanicznego odchodzi się nawet w gabinetach kosmetycznych! Gdy zauważycie na swojej twarzy niedoskonałości, potraktujcie je preparatem o działaniu wysuszającym i gojącym.
Takie właściwości ma maść cynkowa i olej tamanu, które – nałożone punktowo – goją zmiany trądzikowe. Jednak pamiętajcie, że to metoda doraźna; aby wyleczyć trądzik, musicie skorzystać z pomocy dermatologa.
Zbyt częste zmienianie kosmetyków
Jeżeli obsesyjnie testujecie kosmetyki, opanujcie się! Aby ocenić działanie danego preparatu, musicie używać go przez co najmniej 3 miesiące. Oczywiście jeżeli Was podrażnia lub uczula, odstawcie go od razu.
Niestosowanie kremu pod oczy
Wiele kobiet nie używa kremów pod oczy i zastępuje je kremami do twarzy. To wielki błąd! Skóra pod oczami jest kilkadziesiąt razy cieńsza, delikatniejsza i wrażliwsza niż skóra twarzy, a co za tym idzie – szybciej się starzeje. Z tego powodu po dwudziestym roku życia nakładanie kremu pod oczy staje się codziennym obowiązkiem.
Czy popełniacie któryś z wymienionych przeze mnie błędów pielęgnacyjnych? Może w przeszłości popełniałyście jeszcze inne? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!
0 Komentarz