Cześć!
Kiedy przeglądam konta na Instagramie lub blogi urodomaniaczek, często widzę perfekcyjnie nałożone na dłoniach swatche kosmetyków. Z pewnością nie są byle jak napaćkane, lecz odrysowane według jakiegoś szablonu. Są to specjalne szablony, dzięki którym uzyskuje się perfekcyjne linie testowanych kosmetyków. Dziś jednak przedstawię wam mój pomysł na takie szablony. Zrobicie je w łatwy i tani sposób. Do dzieła!
Najprostszy sposób na swatche
Jeśli nie chcesz mieć oryginalnych i estetycznych próbek odcieni, to do zrobienia szablonu do swatchów możesz wykorzystać zwykłą taśmę klejącą. Pamiętaj, żeby miała równe brzegi i była prosto przyklejona do skóry. Możesz pociąć ją ozdobnymi nożyczkami do papieru, by uzyskać bardziej oryginalny kształt. Jeżeli jednak nie chce ci się odręcznie rysować, kup gotowe szablony. W sieci znajdziesz je w ogromnych ilościach.
Szablony do swatchów DIY
Do przygotowania swatchów potrzebne ci będą: samoprzylepne papiery kolorowe, nożyczki i ozdobne dziurkacze. Z papieru kolorowego wytnij prostokąt, który długością będzie odpowiadał długości przedramienia. Ozdobnym dziurkaczem wytnij pierwszy wzór, a potem ustal odległość między nim, a kolejnymi wycinankami.
Jak używać szablonów do swatchów?
Pasek papieru kolorowego przyklej na rękę i gotowe! Teraz wystarczy zaaplikować kosmetyki. Ponieważ papier jest dość cienki, próbki nanieś za pomocą pędzelka. Nałóż tyle warstw, ile uważasz za konieczne. Uważaj na spiczaste elementy twojej wycinanki. W tych miejscach nakładaj kolorówkę tak, żeby nie pozaginać ostrych krawędzi, nie zniszczyć detali i nie rozerwać małych wycięć. Kolej na zrobienie zdjęcia i wrzucenie go na konto Instagrama lub na bloga.
Czy wy też korzystacie z własnoręcznie zrobionych szablonów do swatchów?
0 Komentarz