W tym wpisie chcę wam powiedzieć, jakich zabiegów kosmetycznych nie powinniście robić wiosną. Warto to wiedzieć, zwłaszcza że najczęściej ochota na jakąś odmianę przychodzi nam właśnie po odejściu chłodnej zimy. Nabieramy nowej energii i chcemy coś zmienić np. w sobie.
Znaczna część zabiegów kosmetycznych powinna być wykonywana jesienią lub zimą, kiedy ekspozycja na słońce jest najmniejsza.
Wiosna nie sprzyja zabiegom kosmetycznym głównie z uwagi na słońce, które zaczyna świecić coraz mocniej. To promienie UV, które docierają do naszej skóry w coraz większej ilości, mogą nam wówczas zaszkodzić. Bez skrupułów podrażniają naszą skórę i utrudniają jej regenerację po zabiegu. Jeśli chcecie, żeby wasza skóra była nadmiernie podrażniona przez dłuższy czas po wizycie u kosmetyczki, śmiało. Ja nie polecam. 🙂
Dlaczego nie powinno się robić zabiegów kosmetycznych wiosną i latem?
Wyższe temperatury i mocniejsze promieniowanie UV:
- utrudniają gojenie i regenerowanie skóry po zabiegu,
- mogą podrażniać naruszoną i delikatną skórę,
- często powodują pozabiegowe przebarwienia i blizny,
- sprawiają, że dłużej czujemy dyskomfort po zabiegu.
Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie zabiegi kosmetyczne należy wykonywać wyłącznie zimą. Niektóre są na tyle nieinwazyjne i łagodne, że można z nich korzystać przez cały rok np. nawilżające zabiegi z kwasem hialuronowym.
Ja przedstawię wam jednak te zabiegi kosmetyczne, których należy unikać wiosną i latem. Zawsze warto wiedzieć, czego nam nie wolno. 😉
1. Peelingi chemiczne i dermabrazja, czyli zabiegi złuszczające
Jak sama nazwa wskazuje, tego rodzaju zabiegi kosmetyczki polegają na złuszczanie wierzchniej, zrogowaciałej warstwy naskórka. Dzięki temu szybciej się regeneruje, jest gładsza i lepiej chłonie składniki odżywcze np. z kosmetyków. Ale dużo bardziej szkodzi jej też słońce, bo złuszczenie naskórka to nic innego jak pozbawienie skóry jednej z naturalnych barier ochronnych. Skóra po peelingu chemicznym lub dermabrazji musi się zregenerować, a to niemożliwe, kiedy jest wystawiana na mocne słońce. Zrobienie takiego zabiegu latem lub wiosną może być prostą metodą na poparzenie słoneczne. Jak długo należy unikać słońca po takim zabiegu? Nawet przez miesiąc! Do momentu, kiedy nowa skóra się całkowicie zregeneruje. Nawet zimą poleca się po takim zabiegu stosowanie kremów z wysokim filtrem UV.
2. Zabiegi z użyciem lasera np. usuwanie naczynek, piegów, epilacja
Popularne ostatnio zabiegi laserowe również nie są najlepszą opcją, kiedy zaczyna się wiosna i dni stają się coraz cieplejsze. Ja wiem, że to właśnie wtedy chciałybyśmy pokazać gładkie nogi i epilacja laserowa wydaje się najlepszym rozwiązaniem, ale warto zatroszczyć się o to jeszcze zimą. Zwłaszcza że efekty tego zabiegu utrzymują się bardzo długo. Lepiej oszczędzić sobie podrażnień, a także powstania rozległych i trudnych do usunięcia przebarwień skóry. Wystarczy, że działamy na nią światłem lasera. Nie potrzebujemy dodatkowo męczyć jej silnym słońcem. Jedno z zaleceń do zabiegu laserowego to unikanie słońca na 4 tygodnie po zabiegu, ale również przed nim!
3. Makijaż permanentny: permanentne usta, permanentne brwi itp.
Szczególną ostrożnością warto wykazać się również, kiedy chcemy wykonać sobie makijaż permanentny. Teoretycznie nie ma żadnych przeciwwskazań do microbladingu wiosną lub latem, bo słońce nie ma żadnego wpływu na jakość efektów, intensywność koloru. Barwnik nie rozjaśni się i nie wypłowieje, jeśli wystawimy swoje brwi lub usta permanentne na słońce. O ile są wygojone. Nie należy zapominać, że pierwsze tygodnie po zabiegu to czas drobnej rekonwalescencji. Moment, w którym nasza skóra musi się zregenerować po wprowadzeniu do niej barwnika. Może być podrażniona, lekko opuchnięta, zaczerwieniona, a wówczas upał i prażące słońce wcale nie pomogą, a spotęgują podrażnienia. Warto mieć to na uwadze i makijaż permanentny zaplanować sobie na jesienne lub zimowe, chłodniejsze i przyjemniejsze miesiące. Do lata skóra będzie już całkowicie wygojona, a makijaż nabierze najlepszego wyglądu.
4. Krioterapia, karboksyterapia, czyli inne podrażniające zabiegi
Jak pewnie zdążyliście się już domyślić, niewskazane wiosną i latem są wszystkie te zabiegi kosmetyczne, które w jakiś sposób podrażniają skórę. A często to właśnie podrażnienie skóry jest sposobem na pobudzenie jej regeneracji i odnowy. To oznacza, że w większości przypadków nie powinno się korzystać z gabinetów kosmetycznych latem, bo inwazyjne zabiegi tymczasowo osłabiają naszą skórę i sprawiają, że staje się bardziej podatna na negatywne działanie słońca. Wśród takich zabiegów królują: karboksyterapia (terapia dwutlenkiem węgla, który wstrzykuje się pod skórę) oraz krioterapia (leczenie blizn, zmian trądzikowych i brodawek za pomocą ciekłego azotu). Skóra po takich zabiegach wymaga bezwzględnej delikatności, a więc kąpiele słoneczne są wówczas surowo zabronione, o czym powinna poinformować kosmetyczka.
0 Komentarz